Średnia ocen po piątkowej sali:
1. Bolo- 7,8
2. Kazió- 7,6
3. Chris- 7,6
4. Filippo- 7,4
5. Komin- 7,0
6. Mihau- 6,1
Skład ProTeamu:
Krzysztof Śledź aka Chris(14)- kapitan
Michał Baranik aka Mihau(9)- obecny selekcjoner i manager
Filip Piotrowski aka Filippo(7)- rzecznik prasowy
Karol Kominiak aka Komin(6)
Maciej Sobiechowski aka Kazió(22)
Adrian Babiński aka Bolo(8)
Michał Baranik aka Mihau(9)- obecny selekcjoner i manager
Filip Piotrowski aka Filippo(7)- rzecznik prasowy
Karol Kominiak aka Komin(6)
Maciej Sobiechowski aka Kazió(22)
Adrian Babiński aka Bolo(8)
Dawid Gumiński aka Gómich(1)- bramkarz
Szymon Adamczewski aka Szim(16)
Szymon Adamczewski aka Szim(16)
Wiesław Rożyński
Gracjan Pilarski
Gracze którzy zrezygnowali w udziału w lidze(w trosce o bezpieczeństwo rywali):
Stanisław Zalewski aka Stahó(10)
Darek Mróz aka Mrooz(5)
niedziela, 20 grudnia 2009
PRO TEAM ZAKOŃCZYŁ ROK 2009
Dobra postawa zespołu
Pro Team wygrał dwa mecze, zremisował trzy i przegrał dwa mecze. Ekstremalne warunki na sali uniemożliwiły gwiazdom w czarnych uniformach pokazać pełnię swojej możliwości. Było bardzo duszno a za oknem -15 stopni więc o otwarciu okien nie było mowy. Mimo wszystko pokazaliśmy klasę zespołu strzelając siedem goli, czyli praktycznie jednego na mecz.
Wypożyczony Mrooz
W związku z chęcią jeszcze lepszego wyszkolenia gracza został on wypożyczony na siedem meczy w celu ulepszenia umiejętności bramkarskich. Zarząd wkrótce zdecyduje czy przedłużyć okres wypożyczenia. Numerem jeden jak na razie jest Komin, jednak media spekulują już o przyszłej zmianie w bramce.
Stachó wciąż niezdolny do gry
Przeciąga się okres rehabilitacji po ciężkiej kontuzji naszej '10'. Całe szczęście Stacha ujrzymy na boisku najprawdopodobniej już w styczniu. Trzymamy kciuki za naszego cracka.
Powroty Filippo i Kazia
Gracze wzmocnili szeregi Pro Teamu po tym jak tydzień temu nie mogli zagrać z powodu grypy. Odpowiednie treningi z zespołem i zawodnicy wyglądali jakby w ogóle nie mieli przerwy. Na sali były zgłoszone jedynie trzy zespoły więc musieliśmy grać co chwilę dwa mecze z rzędu, co przy takich warunkach było niezwykle trudne.
Poniżej prezentujemy jednego z bardziej utytułowanych byłych graczy Pro Teamu:
Pro Team wygrał dwa mecze, zremisował trzy i przegrał dwa mecze. Ekstremalne warunki na sali uniemożliwiły gwiazdom w czarnych uniformach pokazać pełnię swojej możliwości. Było bardzo duszno a za oknem -15 stopni więc o otwarciu okien nie było mowy. Mimo wszystko pokazaliśmy klasę zespołu strzelając siedem goli, czyli praktycznie jednego na mecz.
Wypożyczony Mrooz
W związku z chęcią jeszcze lepszego wyszkolenia gracza został on wypożyczony na siedem meczy w celu ulepszenia umiejętności bramkarskich. Zarząd wkrótce zdecyduje czy przedłużyć okres wypożyczenia. Numerem jeden jak na razie jest Komin, jednak media spekulują już o przyszłej zmianie w bramce.
Stachó wciąż niezdolny do gry
Przeciąga się okres rehabilitacji po ciężkiej kontuzji naszej '10'. Całe szczęście Stacha ujrzymy na boisku najprawdopodobniej już w styczniu. Trzymamy kciuki za naszego cracka.
Powroty Filippo i Kazia
Gracze wzmocnili szeregi Pro Teamu po tym jak tydzień temu nie mogli zagrać z powodu grypy. Odpowiednie treningi z zespołem i zawodnicy wyglądali jakby w ogóle nie mieli przerwy. Na sali były zgłoszone jedynie trzy zespoły więc musieliśmy grać co chwilę dwa mecze z rzędu, co przy takich warunkach było niezwykle trudne.
Poniżej prezentujemy jednego z bardziej utytułowanych byłych graczy Pro Teamu:
czwartek, 17 grudnia 2009
8. Sala
zapowiada się bardzo ciekawie. Będzie to ostatnie spotkanie przed przerwą świąteczną, dlatego każdy zawodnik będzie chciał się pokazać się z jak najlepszej strony przed okienkiem transferowym. Pro Team nie planuje jednak sprowadzenia nowych graczy, co nie jest dużym rozczarowaniem, mamy przecież aż 8 graczy i każdy z nich jest sprawny do gry.
Ostatnim razem Pro Team zanotował dosyć słaby występ, tylko 1 zwycięstwo na 5 meczów. Dlatego możemy być dobrej myśli, bowiem w ostatnich tygodniach forma ProTeamu zmieniała się gwałtownie ale też regularnie co tydzień. A więc jutro powinno być super.
Do kadry po 2 tygodniach nieobecności powracają Filippo i Kazió.
Przewidywane składy:
Ostatnim razem Pro Team zanotował dosyć słaby występ, tylko 1 zwycięstwo na 5 meczów. Dlatego możemy być dobrej myśli, bowiem w ostatnich tygodniach forma ProTeamu zmieniała się gwałtownie ale też regularnie co tydzień. A więc jutro powinno być super.
Do kadry po 2 tygodniach nieobecności powracają Filippo i Kazió.
Przewidywane składy:
poniedziałek, 14 grudnia 2009
Oceny wg Ekspertow Pro Teamu
Średnia ocen po piątkowej sali:
1. Chris -7,0
2. Bolo- 7,0
3. Dolisz-6,6
4. Komin- 6,1
5. Mihau -5,5
1. Chris -7,0
2. Bolo- 7,0
3. Dolisz-6,6
4. Komin- 6,1
5. Mihau -5,5
piątek, 11 grudnia 2009
TYLKO 6 punktów PRO TEAMU
Spadek formy
Pro Team na fali wznoszącej po zeszłotygodniowym występie bez porażki zagrał dzisiaj poniżej swojego poziomu. Zabrakło motywacji do ponownego wywalczenia mistrzostwa. "Tytuły łatwiej się zdobywa, niż ich się broni". Zwyciężyliśmy zaledwie jedno spotkanie. Przeciwnikom udało się zdobyć aż trzy remisy, w tym jeden szczęśliwie w końcówce. Nie obyło się również bez porażek. Bez punktów byliśmy sensacyjnie aż dwukrotnie.
Dobra skuteczność
Strzeliliśmy dzisiaj sześć goli, w tym aż trzy w jednym meczu, co może cieszyć gdyż nie mieliśmy zbyt wielu okazji podbramkowych. Gratulacje dla Chrisa który zdobył trzy gole, co jest jego rekordem życiowym. W związku z koniecznymi występami nowych graczy, nie było to łatwe, gdyż nie byli zgrani z zespołem. Taktyczna gra bez piłki nie wychodziła nam dzisiaj najlepiej.
Kolejne problemy kadrowe
Nie obyło się bez kłopotów. Z powodu wirusa nie mógł zagrać Filippo. Lekarze wykluczyli również występ Kazia, który również zmaga się z chorobą. Kontuzje z kolei uniemożliwiły grę Mroozowi i Stachowi. W ataku zagrał Dolisz, strzelił jedną bramkę. Media piszą, że godnie zastąpił Stacha w ataku. Musi być zawsze gotowy do gry w razie zbyt małej liczby zawodników zdrowych.
Bobek nie stawia się na odprawie przedmeczowej
Powołany awaryjnie gracz juniorów Pro Teamu nie przybył do szkoły. Nie ma wytłumaczenia takiego zachowania, nie obędzie się bez poważnych sankcji dyscyplinarnych. Nikogo tu nie było- zdradził ochroniarz, który był podejrzany o nie przepuszczenie Roberta przez bramkę.
Stalowy Komin
Atak na Komina na treningu spowodował słabszą dyspozycję gracza. Było to zagranie celowe, taktyczne. Mimo wszystko gracz dał radę rozegrać mecze. Sprawca (Bibi) pałał rządzą rewanżu (na poprzedniej sali w Pro Team rozgromił wszystkich nie przegrywając ani jednego meczu) więc zdecydował się na osłabienie naszego zespołu. Wszystko niestety wyszło po jego myśli.
Pro Team na fali wznoszącej po zeszłotygodniowym występie bez porażki zagrał dzisiaj poniżej swojego poziomu. Zabrakło motywacji do ponownego wywalczenia mistrzostwa. "Tytuły łatwiej się zdobywa, niż ich się broni". Zwyciężyliśmy zaledwie jedno spotkanie. Przeciwnikom udało się zdobyć aż trzy remisy, w tym jeden szczęśliwie w końcówce. Nie obyło się również bez porażek. Bez punktów byliśmy sensacyjnie aż dwukrotnie.
Dobra skuteczność
Strzeliliśmy dzisiaj sześć goli, w tym aż trzy w jednym meczu, co może cieszyć gdyż nie mieliśmy zbyt wielu okazji podbramkowych. Gratulacje dla Chrisa który zdobył trzy gole, co jest jego rekordem życiowym. W związku z koniecznymi występami nowych graczy, nie było to łatwe, gdyż nie byli zgrani z zespołem. Taktyczna gra bez piłki nie wychodziła nam dzisiaj najlepiej.
Kolejne problemy kadrowe
Nie obyło się bez kłopotów. Z powodu wirusa nie mógł zagrać Filippo. Lekarze wykluczyli również występ Kazia, który również zmaga się z chorobą. Kontuzje z kolei uniemożliwiły grę Mroozowi i Stachowi. W ataku zagrał Dolisz, strzelił jedną bramkę. Media piszą, że godnie zastąpił Stacha w ataku. Musi być zawsze gotowy do gry w razie zbyt małej liczby zawodników zdrowych.
Bobek nie stawia się na odprawie przedmeczowej
Powołany awaryjnie gracz juniorów Pro Teamu nie przybył do szkoły. Nie ma wytłumaczenia takiego zachowania, nie obędzie się bez poważnych sankcji dyscyplinarnych. Nikogo tu nie było- zdradził ochroniarz, który był podejrzany o nie przepuszczenie Roberta przez bramkę.
Stalowy Komin
Atak na Komina na treningu spowodował słabszą dyspozycję gracza. Było to zagranie celowe, taktyczne. Mimo wszystko gracz dał radę rozegrać mecze. Sprawca (Bibi) pałał rządzą rewanżu (na poprzedniej sali w Pro Team rozgromił wszystkich nie przegrywając ani jednego meczu) więc zdecydował się na osłabienie naszego zespołu. Wszystko niestety wyszło po jego myśli.
czwartek, 10 grudnia 2009
Zapowiedź 7. Sali
W ubiegły piątek nasz ProTeam wygrał prawie wszystkie mecze, doznając tylko jednego, jakże pechowego remisu. Bilans 5-1-0 robi wrażenie nawet na najbardziej sceptycznie nastawionych do poziomu naszej drużyny obserwatorów. Jednak w ten piątek osiągnięcie wyniku sprzed tygodnia będzie dużo trudniejsze za sprawą problemów kadrowych. Być może aż czterech zawodników ProTeamu nie będzie dostępnych na ten piątek.
Sytuacja kadrowa:
Powołani: Komin(GK), Chris(C), Bolo, Mihau, Fillippo, Stachó
Niepowołani: Kazió, Mrooz
Do tej pory nie wiadomo czy wystąpią Filippo i Chris(C). Powodem tych wątpliwości są kontuzje.
Przewidywany skład:
Sytuacja kadrowa:
Powołani: Komin(GK), Chris(C), Bolo, Mihau, Fillippo, Stachó
Niepowołani: Kazió, Mrooz
Do tej pory nie wiadomo czy wystąpią Filippo i Chris(C). Powodem tych wątpliwości są kontuzje.
Przewidywany skład:
poniedziałek, 7 grudnia 2009
Oceny wg Ekspertow Pro Teamu
Średnia ocen po piątkowej sali:
1. Kazió- 9,3
2. Komin- 8,7
3. Bolo- 8,6
4. Chris- 8,3
5. Mihau- 7,8
1. Kazió- 9,3
2. Komin- 8,7
3. Bolo- 8,6
4. Chris- 8,3
5. Mihau- 7,8
piątek, 4 grudnia 2009
PRO TEAM NIEPOKONANY !!!
Absolutna dominacja
Pro Team zagrał dzisiaj na wysokim poziomie i rozpieścił na maksa wszystkich kibiców. Rozegraliśmy zdecydowanie najlepsze mecze w tym sezonie. W szeregach rywali przed meczem z nami panował strach, ale mobilizacja 300%. Wygraliśmy aż pięć meczy i jeden zremisowaliśmy, gdyż zawodziła skuteczność a przeciwnik wybijał piłki na czas. Nie było lepszej drużyny.
Nowa kadra, bez ławki rezerwowych
Dzisiejszy dzień był najwspanialszy dla Kazia, który wraz z IId wygrał turniej mikołajkowy. Postawa gracza w tej imprezie przekonała sztab Pro Teamu, żeby wysłać powołanie. Kazió zadebiutował w najlepszym zespole szkoły. Debiut ten z pewnością może zaliczyć do udanych. Z powodu turnieju międzyklasowego zdecydowaliśmy się dać odpocząć Filippo, który był przemęczony. Nieobecny był Mrooz, a Stachó zdecydował się grać dla innego zespołu, rozegrał w naszej drużynie tylko jeden mecz z powodu okrągłej liczby osób na sali (3*5). Była to ostatnia potyczka, w której nie zagrał Kazió, bo musiał już opuścić szkołę.
Ofensywna gra
Stosunek bramek 8-2 mówi wszystko. Jesteśmy sprawną maszyną do strzelania bramek. Jeśli chodzi o bramki stracone to obie były strzelone w meczach których prowadziliśmy grę (3:0 i 2:0). Obie na pustą bramkę z najbliższej odległości, Piotr i Remi. Grając luzem z przodu zabrakło motywacji do powrotu do obrony po stracie piłki. Dzisiejsza taktyka zmieniania pozycji i koncepcja na defensywę i ofensywę została dopracowana tuż przed meczami. Wszystko wyszło perfekcyjnie. Z przodu zawsze było komu podać a z tyłu wszyscy pokryci.
Pro Team zagrał dzisiaj na wysokim poziomie i rozpieścił na maksa wszystkich kibiców. Rozegraliśmy zdecydowanie najlepsze mecze w tym sezonie. W szeregach rywali przed meczem z nami panował strach, ale mobilizacja 300%. Wygraliśmy aż pięć meczy i jeden zremisowaliśmy, gdyż zawodziła skuteczność a przeciwnik wybijał piłki na czas. Nie było lepszej drużyny.
Nowa kadra, bez ławki rezerwowych
Dzisiejszy dzień był najwspanialszy dla Kazia, który wraz z IId wygrał turniej mikołajkowy. Postawa gracza w tej imprezie przekonała sztab Pro Teamu, żeby wysłać powołanie. Kazió zadebiutował w najlepszym zespole szkoły. Debiut ten z pewnością może zaliczyć do udanych. Z powodu turnieju międzyklasowego zdecydowaliśmy się dać odpocząć Filippo, który był przemęczony. Nieobecny był Mrooz, a Stachó zdecydował się grać dla innego zespołu, rozegrał w naszej drużynie tylko jeden mecz z powodu okrągłej liczby osób na sali (3*5). Była to ostatnia potyczka, w której nie zagrał Kazió, bo musiał już opuścić szkołę.
Ofensywna gra
Stosunek bramek 8-2 mówi wszystko. Jesteśmy sprawną maszyną do strzelania bramek. Jeśli chodzi o bramki stracone to obie były strzelone w meczach których prowadziliśmy grę (3:0 i 2:0). Obie na pustą bramkę z najbliższej odległości, Piotr i Remi. Grając luzem z przodu zabrakło motywacji do powrotu do obrony po stracie piłki. Dzisiejsza taktyka zmieniania pozycji i koncepcja na defensywę i ofensywę została dopracowana tuż przed meczami. Wszystko wyszło perfekcyjnie. Z przodu zawsze było komu podać a z tyłu wszyscy pokryci.
Złoty Kazió obronił tytuł
Świetne występy w turnieju mikołajkowym
Gwiazdy Pro Teamu świeciły dzisiaj jasno. Filar kadry IIc, Mrooz okazał się zwycięski w starciu z łączonym teamem klas Ia i Ic. Kilka klasowych interwencji i dokładnych wybić z autu, które owacyjnie nagrodziła publiczność, pomogło jego drużynie osiągnąć zwycięstwo 4:3. Darek miał udział przy samobóju strzelonym przez przeciwników przyciskając obrońcę pod presją przy rzucie wolnym. IIc została pokonana w następnej rundzie przez IIb 2:3. Wynik spotkania mocnym strzałem z dystansu otworzył Bolo. Zespół złożony z dwóch czołowych napastników Pro Teamu Bola i Filippo prowadził w tym meczu 3:0 jednak brak koncentracji spowodował nerwówkę do samego końca.
Brak niespodzianki na szczycie
Faworyt turnieju klasa IId obroniła tytuł wywalczony przed rokiem. Spory udział miał w tym defensywny pomocnik Pro Teamu - Kazió. Szło im łatwiej (10:0 z outsiderem rozgrywek IIe) lub ciężej (7:4 z IIc złożoną z gwiazd czołowego klubu III ligi - Bafany-Bafany). W finale IId pokonała IIb 4:2 i zdobyła złoty medal. Wynik ponownie otworzył Bolo, jednak zespół Kazia był dzisiaj nie do powstrzymania.
Gwiazdy Pro Teamu świeciły dzisiaj jasno. Filar kadry IIc, Mrooz okazał się zwycięski w starciu z łączonym teamem klas Ia i Ic. Kilka klasowych interwencji i dokładnych wybić z autu, które owacyjnie nagrodziła publiczność, pomogło jego drużynie osiągnąć zwycięstwo 4:3. Darek miał udział przy samobóju strzelonym przez przeciwników przyciskając obrońcę pod presją przy rzucie wolnym. IIc została pokonana w następnej rundzie przez IIb 2:3. Wynik spotkania mocnym strzałem z dystansu otworzył Bolo. Zespół złożony z dwóch czołowych napastników Pro Teamu Bola i Filippo prowadził w tym meczu 3:0 jednak brak koncentracji spowodował nerwówkę do samego końca.
Brak niespodzianki na szczycie
Faworyt turnieju klasa IId obroniła tytuł wywalczony przed rokiem. Spory udział miał w tym defensywny pomocnik Pro Teamu - Kazió. Szło im łatwiej (10:0 z outsiderem rozgrywek IIe) lub ciężej (7:4 z IIc złożoną z gwiazd czołowego klubu III ligi - Bafany-Bafany). W finale IId pokonała IIb 4:2 i zdobyła złoty medal. Wynik ponownie otworzył Bolo, jednak zespół Kazia był dzisiaj nie do powstrzymania.
czwartek, 3 grudnia 2009
4 zawodników Pro Teamu powołanych na turniej
Jutrzejszy turniej mikołajkowy zapowiada się niezwykle ciekawie. Udział w nim weźmie 9 klas, pierwsze i drugie liceum oprócz IIa, w której jest za mało chłopaków. Pro Team otrzymał dziką kartę na imprezę, organizatorzy podwyższali kwotę za przybycie gwiazd Pro Teamu z 1,8 do 2,2 mln euro, ale ryzyko odnowienia się urazów Mihaua i Stacha wpłynęło na decyzję zarządu o rezygnacji. W związku z tym faworytem do zwycięstwa jest obrońca tytułu, zespół klasy IId, w którym zagra nasz wypożyczony Kazió. Wysoką renomę w swojej klasie posiada również Mrooz, który będzie filarem linii defensywnej klasy IIc. W IIb powołania otrzymali Bolo i Filippo. Zagrać miał też nasz były gracz - Sarni, ale kontuzja kostki wykluczyła go z gry na cztery tygodnie. Warto dodać, że na ten prestiżowy turniej przybędą skauci kilku czołowych klubów I Ligi halowej. Media spekulują że pojawi się سليمان عبدالكريم محمد الفهيم, jedyny człowiek na świecie, którego stać na kupno gracza Pro Teamu. Jak wiemy nikt odchodzić nie zamierza, więc szejk będzie musiał obejść się smakiem.
środa, 2 grudnia 2009
Oceny wg. Ekspertow Pro Teamu
Średnia ocen po piątkowej sali:
1. Filippo- 7,1
2. Bolo- 6,8
3. Komin- 6,8
4. Chris- 6,5
5. Mrooz- 6,3
1. Filippo- 7,1
2. Bolo- 6,8
3. Komin- 6,8
4. Chris- 6,5
5. Mrooz- 6,3
Pechowy występ
Formę ProTeamu bez ogródek można określić jako bardzo zmienną. W związku z tym obok występów genialnych, wzbijających się na najwyższe szczyty footbolu zdarzają się również wpadki. Takie jak na ostatniej sali. Nie sposób było o niej pisać bez odpowiedniej perspektywy czasu- to zadanie po prostu przerastało siły. Emocje związane z tym występem są mimo wszystko odczuwalne aż do dziś. 4 porażki są spowodowane głownie ogromnym, nieodrabialnym osłabieniem- brakiem podstawowych, niezastąpionych graczy ProTeamu- Stacha i Mihaua. Pozbawieni ich geniuszu w konstruowaniu akcji gracze ProTeamu wyraźnie się gubili. Widoczny był również brak ławki rezerwowych. Niewłaściwe przygotowanie kondycyjne podczas letniego turne w Chinach w końcu odbiło się negatywnie na formie graczy. Mimo wszystko naszym wspaniałym graczom udało się zwyciężyć w dwóch meczach i zremisować kolejny dzięki geniuszowi taktycznemu i wybitnemu wyszkoleniu technicznemu graczy. Doskonała formę(jak zwykle ostatnio) wykazali obaj bramkarze.
0:2
Pierwszy mecz, niezwykle pechowy tłumaczyć można głownie ospałością całego zespołu. Mimo wielu dobrych sytuacji, brakowało skuteczności.
0:0
Drużyna przeciwna starająca się za wszelką cenę utrzymać pozytywny wynik, broniła się całym zespołem, znowu brak skuteczności.
1:0
Wspaniałe zwycięstwo, bramka zdobyta z kontry przez napastnika Filippo(bramkarz nie wykazał się dobrym wyszkoleniem i puścił tzw. "sito").
0:3
Rozprężenie zespołu po łatwym zwycięstwie było wyraźnie odczuwalne. Proste błędy w obronie zdecydowały o wysokiej przegranej. Tytaniczne wysiłki w celu odrobienia straty nie przyniósł skutku ze względu na niską skuteczność strzałów.
2:0
Zespół, zmotywowany przez wiernych kibiców dał próbkę footbolu najwyższych lotów. Mecz skończyłby się znacznie wyższym wynikiem gdyby nie popisy techniczne rozluźnionych graczy. Bramki zdobywają Filippo i Bolo.
0:1
Porażka szczególnie bolesna bo z dużo słabszym przeciwnikiem. Piękne kontrataki kończone strzałami w słupek lub poprzeczkę.
1:2
Mecz ostatni, wyraźny brak zmienników, ogólne zmęczenie zespołu. Wspaniałym rajdem popisał się Komin pozostawiając bramkarza bez szans.
0:2
Pierwszy mecz, niezwykle pechowy tłumaczyć można głownie ospałością całego zespołu. Mimo wielu dobrych sytuacji, brakowało skuteczności.
0:0
Drużyna przeciwna starająca się za wszelką cenę utrzymać pozytywny wynik, broniła się całym zespołem, znowu brak skuteczności.
1:0
Wspaniałe zwycięstwo, bramka zdobyta z kontry przez napastnika Filippo(bramkarz nie wykazał się dobrym wyszkoleniem i puścił tzw. "sito").
0:3
Rozprężenie zespołu po łatwym zwycięstwie było wyraźnie odczuwalne. Proste błędy w obronie zdecydowały o wysokiej przegranej. Tytaniczne wysiłki w celu odrobienia straty nie przyniósł skutku ze względu na niską skuteczność strzałów.
2:0
Zespół, zmotywowany przez wiernych kibiców dał próbkę footbolu najwyższych lotów. Mecz skończyłby się znacznie wyższym wynikiem gdyby nie popisy techniczne rozluźnionych graczy. Bramki zdobywają Filippo i Bolo.
0:1
Porażka szczególnie bolesna bo z dużo słabszym przeciwnikiem. Piękne kontrataki kończone strzałami w słupek lub poprzeczkę.
1:2
Mecz ostatni, wyraźny brak zmienników, ogólne zmęczenie zespołu. Wspaniałym rajdem popisał się Komin pozostawiając bramkarza bez szans.
środa, 25 listopada 2009
Sala nr 5
Jeszcze nie opadły emocje z piątku, a już za dwa dni spotykamy się po raz kolejny na Sali. Nastroje w Pro Teamie są bardzo dobre, ale nie ma się czemu dziwić, ostatnio poszło nam wspaniale, aż 4 zwycięstwa na 6 meczów daje do zrozumienia kto rządzi na Sali. Nikt chyba nie ma już złudzeń, która drużyna będzie w piątek faworytem.
Sytuacja kadrowa Pro Teamu:
Powołani: Kszyhó(C), Komin(GK), Bolo, Filip, Darek, Mihau
Kontuzjowani: Stahó
Niepowołani: Kazió
Po tygodniu przerwy do składu wraca Mihau. Najprawdopodobniej nie zagra on jednak w pełnym wymiarze czasowym z powodu odczuwanego bólu w nodze.
Przewidywany skład:
Sytuacja kadrowa Pro Teamu:
Powołani: Kszyhó(C), Komin(GK), Bolo, Filip, Darek, Mihau
Kontuzjowani: Stahó
Niepowołani: Kazió
Po tygodniu przerwy do składu wraca Mihau. Najprawdopodobniej nie zagra on jednak w pełnym wymiarze czasowym z powodu odczuwanego bólu w nodze.
Przewidywany skład:
wtorek, 24 listopada 2009
Oceny wg. Ekspertow Pro Teamu
Średnia ocen po piątkowej sali:
1. Chris- 8,1
2. Komin- 8
3. Bolo- 7,9
4. Stachó- 7,9
5. Mrooz- 7,8
6. Filippo- 7,8
1. Chris- 8,1
2. Komin- 8
3. Bolo- 7,9
4. Stachó- 7,9
5. Mrooz- 7,8
6. Filippo- 7,8
4 zwycięstwa Pro Teamu
Niesamowite emocje spotkały wszystkich, którzy przybyli na 4. Salę w tym sezonie. Nasz Pro Team tym razem nie dał szans rywalom pewnie wygrywając rozgrywki!! Z czterech drużyn to my byliśmy najlepsi, a bilans spotkań wyglądał następująco:
6 meczów: 4 zwycięstwa, 2 porażki
Wyniki spotkań Pro Teamu:
1) 0:2
2) 0:2
3) 2:1
4) 1:0
5) 2:1
6) 2:0
To najlepszy bilans Pro Teamu w historii!! W szczególności należy zwrócić uwagę na styl w jakim się zaprezentowaliśmy. Do tej pory Pro Team bronił się wszystkimi zawodnikami, licząc jedynie na sporadyczne kontrataki. Tym razem jednak postawiliśmy na grę mocno ofensywną i pressing na połowie rywala. To była gruntowna przemiana taktyczna i od tej pory zawsze będziemy tak grali :D
6 meczów: 4 zwycięstwa, 2 porażki
Wyniki spotkań Pro Teamu:
1) 0:2
2) 0:2
3) 2:1
4) 1:0
5) 2:1
6) 2:0
To najlepszy bilans Pro Teamu w historii!! W szczególności należy zwrócić uwagę na styl w jakim się zaprezentowaliśmy. Do tej pory Pro Team bronił się wszystkimi zawodnikami, licząc jedynie na sporadyczne kontrataki. Tym razem jednak postawiliśmy na grę mocno ofensywną i pressing na połowie rywala. To była gruntowna przemiana taktyczna i od tej pory zawsze będziemy tak grali :D
czwartek, 12 listopada 2009
Oceny wg. Ekspertow Pro Teamu
Średnia ocen po ostatniej piątkowej sali:
1.Komin: 6,4
2.Mrooz: 5,9
3.Chris: 5,8
4.Stachó: 5,8
Mihau: grał zbyt krótko
1.Komin: 6,4
2.Mrooz: 5,9
3.Chris: 5,8
4.Stachó: 5,8
Mihau: grał zbyt krótko
Sala (nieoficjalna)
W najbliższy piątek kibiców Sali czeka nie lada zaskoczenie, bowiem w tym dniu spotkania będą rozgrywane nieoficjalnie. Powodem takiej sytuacji będzie nieobecność większości graczy salowych z powodu "połowinek"(cokolwiek to znaczy). Jest to duża szansa przed nowymi, mniej znanymi szerszemu gronu kibiców piłkarzami aby się wykazać. W Pro Teamie taką szansę dostanie Robert, gracz szkółki juniorów Pro Teamu. Życzymy mu jak najlepszego debiutu w czarnych barwach.
Przewidywany skład Pro Teamu:
Przewidywany skład Pro Teamu:
piątek, 6 listopada 2009
Zwycięstwo i 4 porażki walecznych rezerw ProTeamu!
Olbrzymie problemy kadrowe
Mamy ośmiu graczy w ProTeamie, jednak tylko pięciu było dzisiaj obecnych. Filippo zmaga się z grypą, Bolo wyjechał do Amsterdamu w celu rezonansu magnetycznego głowy (przypomnijmy, że dostał potężny strzał w głowę) a Kazió z powodu kłopotów logistycznych nie był w stanie powrócić do Bysławia po sali. Według naszych informacji prywatny szofer Nema (Lubiewo) i Kazia nie był w stanie stawić się w Tucholi. Okazało się to plotką, a właściwie taktycznym oszustwem, gdyż Nemo pojawił się na sali.
Fatalna kontuzja Mihaua
Już w drugim meczu Mihau doznał poważnej kontuzji mięśnia brzuchatego łydki podczas przytomnej interwencji w starciu z Sarnim, było to ok. minutę przed końcem, najważniejszę że niebezpieczeństwo związane z kontratakiem rywali zostało zażegnane. Mimo ogromnego bólo Mihau dograł mecz do końca, wybroniliśmy 3 punkty, grając świetnie "na czas". Był to jednak ostatni jego mecz.
Tylko jedno zwycięstwo
Graliśmy tylko jeden mecz w optymalnym składzie (10-minutowe spóźnienie Darka) i zdołaliśmy go wygrać. Po faulu rywali z rzutu wolnego perfekcyjnym podaniem na skrzydło popisał się sam poszkodowany Chris. Stachó bez przyjęcia popisał się znakomitym instynktem strzeleckim i pokonał bramkarza rywali mierzonym strzałem w samo okienko. Poniżej identyczny gol, tylko że ze stojącej piłki:
Fatalna skuteczność, wielki pech pod bramką
Pro Team grał w mocno okrojonym składzie, mimo wszystko wysoki, nieosiągalny dla innych drużyn z Tucholi poziom mistrzów szkoły był widoczny szczególnie w niezwykle cierpliwym i precyzyjnym budowaniu ataków pozycyjnych już od własnego pola karnego. Zdołaliśmy wypracować mnóstwo sytuacji strzeleckich, szczególnie w jednym pamiętnym meczu, w którym szliśmy trzech na bramkarza, mieliśmy dwa słupki i nie strzeliliśmy gola. Mecz zakończył się kuriozalną porażką 0:1 po szczęśliwym golu z ostrego kąta Dominica na 10-15 sekund przed końcem.
ProTeam oszukany!!!
W jednym z meczów przegrywaliśmy 0:1 i w końcówce mieliśmy znakomitą akcję Darka skrzydłem, przeszedł on dwóch rywali, podał do Komina a ten znalazł się z Chrisem 2 na 1 przeciwko bramkarzowi. Wystarczyłoby podanie i bramka była by pusta. Dokładnie wtedy zabrzmiał końcowy gwizdek. Mieliśmy mnóstwo okazji w tym meczu, mogliśmy strzelić wcześniej, ale z pewnością sędzia wypaczył wynik meczu!
Wielki powrót Stacha!
Po praktycznie ośmiu miesiącach bez gry nasz kluczowy napastnik zeszłego sezonu powrócił do składu! Poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko, brak Filippo i Bola był widoczny, ale Stachó strzelił jedyne dwa gole dla zespołu.
Zaszczyt Bibiego
Brak ławki rezerwowej był bardzo dużym problemem. Gdy lekarze stwierdzili, że Mihau nie może grać dalej, rozpoczęto natychmiastowe poszukiwanie tymczasowego gracza. Kandydaturę zgłosił Dolisz, lecz zarząd nie zgodził się. Gra dla ProTeamu wymaga wielkiego zaangażowania i walki o każdą piłkę szczególnie w defensywie. Wybór padł na Bibiego, po Kominie zdecydowanie najlepszego golkipera w Tucholi. Spisał się on znakomicie i wielokrotnie wybronił groźne strzały rywali. Dziękujemy!
Mamy ośmiu graczy w ProTeamie, jednak tylko pięciu było dzisiaj obecnych. Filippo zmaga się z grypą, Bolo wyjechał do Amsterdamu w celu rezonansu magnetycznego głowy (przypomnijmy, że dostał potężny strzał w głowę) a Kazió z powodu kłopotów logistycznych nie był w stanie powrócić do Bysławia po sali. Według naszych informacji prywatny szofer Nema (Lubiewo) i Kazia nie był w stanie stawić się w Tucholi. Okazało się to plotką, a właściwie taktycznym oszustwem, gdyż Nemo pojawił się na sali.
Fatalna kontuzja Mihaua
Już w drugim meczu Mihau doznał poważnej kontuzji mięśnia brzuchatego łydki podczas przytomnej interwencji w starciu z Sarnim, było to ok. minutę przed końcem, najważniejszę że niebezpieczeństwo związane z kontratakiem rywali zostało zażegnane. Mimo ogromnego bólo Mihau dograł mecz do końca, wybroniliśmy 3 punkty, grając świetnie "na czas". Był to jednak ostatni jego mecz.
Tylko jedno zwycięstwo
Graliśmy tylko jeden mecz w optymalnym składzie (10-minutowe spóźnienie Darka) i zdołaliśmy go wygrać. Po faulu rywali z rzutu wolnego perfekcyjnym podaniem na skrzydło popisał się sam poszkodowany Chris. Stachó bez przyjęcia popisał się znakomitym instynktem strzeleckim i pokonał bramkarza rywali mierzonym strzałem w samo okienko. Poniżej identyczny gol, tylko że ze stojącej piłki:
Fatalna skuteczność, wielki pech pod bramką
Pro Team grał w mocno okrojonym składzie, mimo wszystko wysoki, nieosiągalny dla innych drużyn z Tucholi poziom mistrzów szkoły był widoczny szczególnie w niezwykle cierpliwym i precyzyjnym budowaniu ataków pozycyjnych już od własnego pola karnego. Zdołaliśmy wypracować mnóstwo sytuacji strzeleckich, szczególnie w jednym pamiętnym meczu, w którym szliśmy trzech na bramkarza, mieliśmy dwa słupki i nie strzeliliśmy gola. Mecz zakończył się kuriozalną porażką 0:1 po szczęśliwym golu z ostrego kąta Dominica na 10-15 sekund przed końcem.
ProTeam oszukany!!!
W jednym z meczów przegrywaliśmy 0:1 i w końcówce mieliśmy znakomitą akcję Darka skrzydłem, przeszedł on dwóch rywali, podał do Komina a ten znalazł się z Chrisem 2 na 1 przeciwko bramkarzowi. Wystarczyłoby podanie i bramka była by pusta. Dokładnie wtedy zabrzmiał końcowy gwizdek. Mieliśmy mnóstwo okazji w tym meczu, mogliśmy strzelić wcześniej, ale z pewnością sędzia wypaczył wynik meczu!
Wielki powrót Stacha!
Po praktycznie ośmiu miesiącach bez gry nasz kluczowy napastnik zeszłego sezonu powrócił do składu! Poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko, brak Filippo i Bola był widoczny, ale Stachó strzelił jedyne dwa gole dla zespołu.
Zaszczyt Bibiego
Brak ławki rezerwowej był bardzo dużym problemem. Gdy lekarze stwierdzili, że Mihau nie może grać dalej, rozpoczęto natychmiastowe poszukiwanie tymczasowego gracza. Kandydaturę zgłosił Dolisz, lecz zarząd nie zgodził się. Gra dla ProTeamu wymaga wielkiego zaangażowania i walki o każdą piłkę szczególnie w defensywie. Wybór padł na Bibiego, po Kominie zdecydowanie najlepszego golkipera w Tucholi. Spisał się on znakomicie i wielokrotnie wybronił groźne strzały rywali. Dziękujemy!
czwartek, 5 listopada 2009
Zapowiedź Sali nr 3
Jutro 6 października o godzinie 16 zostanie rozegrana kolejna edycja Sali. Będzie to 3. tegoroczne spotkanie salowe. Ostatnim razem nasza ekipa Pro Teamu nie spełniła pokładanych nadziei i na 6 meczów bilans spotkań wyglądał tak,
0 - zwycięstw
3 - remisy
3 - porażki
co oczywiście nie znaczy, że tym razem oczekiwania są mniejsze, nadal walczymy tylko o najwyższe cele.
Sytuacja kadrowa:
Powołani: Stachó, Michau, Krzysió(C), Komin(GK), Darek, Filippo
Niepowołani: Bolo, Kazió
Niestety występ Filipa stoi pod dużym znakiem zapytania, ponieważ tego gracza nie było ostatnio w szkole.
Przewidywany skład:
Powodzenia :)
0 - zwycięstw
3 - remisy
3 - porażki
co oczywiście nie znaczy, że tym razem oczekiwania są mniejsze, nadal walczymy tylko o najwyższe cele.
Sytuacja kadrowa:
Powołani: Stachó, Michau, Krzysió(C), Komin(GK), Darek, Filippo
Niepowołani: Bolo, Kazió
Niestety występ Filipa stoi pod dużym znakiem zapytania, ponieważ tego gracza nie było ostatnio w szkole.
Przewidywany skład:
Powodzenia :)
środa, 4 listopada 2009
KOMIN WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!
Życzymy Ci wszystkiego najlepszego
Występu w piątek zajebistego
Bez wpuszczania goli
I odegrania w Teamie głównej roli
Nikogo nie będziemy sie bali
Komin będzie gwiazdą sali
Wszystkich jak psów jeździć masz
To Puchar Sali będzie nasz
Gdy Komin strzela z prawej nogi
Padają wtedy takie monologi
Gol na pewno będzie
Rozlegają się głosy wszędzie
Że Komin w pędzie
Gola zaraz zdobędzie
W ataku ze Stachem powodzenia
Gramy ostro bez pieprzenia
Filippo i Bola nie będzie
Mamy rządzić zawsze i wszędzie
!!! !!! !!! !!!
Występu w piątek zajebistego
Bez wpuszczania goli
I odegrania w Teamie głównej roli
Nikogo nie będziemy sie bali
Komin będzie gwiazdą sali
Wszystkich jak psów jeździć masz
To Puchar Sali będzie nasz
Gdy Komin strzela z prawej nogi
Padają wtedy takie monologi
Gol na pewno będzie
Rozlegają się głosy wszędzie
Że Komin w pędzie
Gola zaraz zdobędzie
W ataku ze Stachem powodzenia
Gramy ostro bez pieprzenia
Filippo i Bola nie będzie
Mamy rządzić zawsze i wszędzie
!!! !!! !!! !!!
poniedziałek, 2 listopada 2009
Oceny wg. Ekspertow Pro Teamu
Średnia ocen po ostatniej piątkowej sali:
1.Komin: 5,8
2.Mrooz: 5,6
3.Bolo: 5,3
4.Chris: 5,2
5.Mihau: 4,8
6.Filippo: 4,5
1.Komin: 5,8
2.Mrooz: 5,6
3.Bolo: 5,3
4.Chris: 5,2
5.Mihau: 4,8
6.Filippo: 4,5
piątek, 30 października 2009
Wielki pech ProTeamu.
Nowe koszulki
Dzisiejszy debiut zespołu w nowych koszulkach nie spełnił ogromnych oczekiwań kibiców.
Odnieśliśmy trzy remisy i trzy porażki. Z pewnością nie był to najlepszy występ w naszym wykonaniu.
3 teamy
Zespół, który sensacyjnie z nami wygrał tydzień temu po kuriozalnym golu, jeszcze nie doszedł do siebie psychicznie po historycznym wielkim zwycięstwie, a więc były zaledwie trzy zespoły. Z tego powodu graliśmy dziś dużo razy dwa mecze z rzędu, co nie wpłynęło pozytywnie na przebieg wydarzeń na boisku. Obrońcy nie byli przygotowani na taką intensywność meczy, a przecież przeciwko ProTeamowi wszyscy grają na 101% swoich możliwości, o czym niewątpliwie świadczy bardzo duża liczba fauli na naszych zawodnikach oraz dużo gry na czas przeciwników. Mimo wszystko drużyna pozostała wierna swojej filozofii gry.
Brak Stacha
Myślę, że nie powinniśmy tłumaczyć się z powodu małej ilości strzelonych goli problemami kadrowymi. Trzeba jednak o nich wspomnieć. Stachó wciąż zmaga się z kontuzją kostki, doznaną w Presezonie w USA.
Słaba forma napastników
Udało się nam strzelić niestety zaledwie trzy bramki, których autorami byli gracze, którzy odpowiedzialni są głównie za defensywę, czyli Mrooz, Chris i Komin. Bardzo dużą aktywność w konstruowaniu akcji mieli oczywiście Bolo i Filippo, ale zabrakło skuteczności.
Fatalny pech Bola
W ostatnim dzisiejszym meczu wygrywaliśmy 1:0. Były niesamowite emocje, straciliśmy pechowego gola po rykoszecie od słupka. Mecz ten jednak można było wygrać, ale Bolo zaliczył dwa słupki za jednym strzałem, najpierw prawy potem lewy, a piłka dotknęła ścianę
po prawej stronie...
Dzisiejszy debiut zespołu w nowych koszulkach nie spełnił ogromnych oczekiwań kibiców.
Odnieśliśmy trzy remisy i trzy porażki. Z pewnością nie był to najlepszy występ w naszym wykonaniu.
3 teamy
Zespół, który sensacyjnie z nami wygrał tydzień temu po kuriozalnym golu, jeszcze nie doszedł do siebie psychicznie po historycznym wielkim zwycięstwie, a więc były zaledwie trzy zespoły. Z tego powodu graliśmy dziś dużo razy dwa mecze z rzędu, co nie wpłynęło pozytywnie na przebieg wydarzeń na boisku. Obrońcy nie byli przygotowani na taką intensywność meczy, a przecież przeciwko ProTeamowi wszyscy grają na 101% swoich możliwości, o czym niewątpliwie świadczy bardzo duża liczba fauli na naszych zawodnikach oraz dużo gry na czas przeciwników. Mimo wszystko drużyna pozostała wierna swojej filozofii gry.
Brak Stacha
Myślę, że nie powinniśmy tłumaczyć się z powodu małej ilości strzelonych goli problemami kadrowymi. Trzeba jednak o nich wspomnieć. Stachó wciąż zmaga się z kontuzją kostki, doznaną w Presezonie w USA.
Słaba forma napastników
Udało się nam strzelić niestety zaledwie trzy bramki, których autorami byli gracze, którzy odpowiedzialni są głównie za defensywę, czyli Mrooz, Chris i Komin. Bardzo dużą aktywność w konstruowaniu akcji mieli oczywiście Bolo i Filippo, ale zabrakło skuteczności.
Fatalny pech Bola
W ostatnim dzisiejszym meczu wygrywaliśmy 1:0. Były niesamowite emocje, straciliśmy pechowego gola po rykoszecie od słupka. Mecz ten jednak można było wygrać, ale Bolo zaliczył dwa słupki za jednym strzałem, najpierw prawy potem lewy, a piłka dotknęła ścianę
po prawej stronie...
poniedziałek, 26 października 2009
Oceny wg. Ekspertow z Pro Teamu
Średnia ocen po piątkowej sali:
1.Filippo: 8,5
2.Bolo : 7,33
3.Mrooz: 7,08
4.Chris : 6,92
5.Komin: 6,58
6.Mihau: 5,08
1.Filippo: 8,5
2.Bolo : 7,33
3.Mrooz: 7,08
4.Chris : 6,92
5.Komin: 6,58
6.Mihau: 5,08
piątek, 23 października 2009
Kolejne zwycięstwa Pro Teamu
ProTeam idzie jak burza!
Po ciężkiej walce w dzisiejszym dniu meczowym mistrz szkoły wygrał w znakomitym stylu kolejne dwa mecze 3:1 i 1:0 oraz zremisował 0:0 , czym zdobył 7 punktów. Znakomitą formę w dalszym ciągu podtrzymuje świeżo sprowadzony napastnik Filippo. Zdobył on dzisiaj wszystkie bramki dla zespołu. Utalentowany snajper aż pięciokrotnie znalazł drogę do siatki.
Debiut Komina
Dzisiejszy dzień był najwspanialszy w życiu Komina, gdyż miał okazję zadebiutować w pierwszym zespole ProTeamu. Popisał się kilkoma klasowymi interwencjami zarówno między słupkami jak i w obronie.
Mecz otwarcia przegrany, 2 gole Kazia
Mimo, iż prowadziliśmy w pierwszym dzisiejszym meczu, przegraliśmy. W związku z przepełnieniem ławki rezerwowych, musieliśmy zdecydować się odsunąć od składu Kazia. Wypożyczonemu playmaker'owi udało się zdobyć dwa gole przeciwko klubowym kolegom. Przy pierwszej bramce zawiodła obrona, ale druga była wyjątkowej urody. Silny strzał zza pola karnego Chris bez szans.
Megasensacyjna porażka, kuriozalny gol
ProTeam uległ 0:1 po kuriozalnym golu wpuszczonym przez Mihaua. Było widać zbyt duże rozluźnienie w zespole. Dodatkowo fakt, iż rywal był z najniższej półki tucholskiego futbolu negatywnie wpłynął na motywacje zawodników. Brak presji uczynił ten mecz niezwykle trudnym. Miejmy nadzieję, że takie porażki nie będą się nam już zdarzać.
Towarzyski remis na koniec
ProTeam w składzie 4-osobowym bez bramkarza zremisował w sparingu 1:1. Wynik spotkania otworzył Mrooz, wykorzystując fatalny błąd obrońców. Co prawda nie był to fantastyczny rajd w stylu Messi'ego,
jakim nasz niezwykle wyszkolony technicznie środkowy obrońca popisał się tydzień temu, ale stanął na wysokości zadania, zachował zimną krew i z woleja przymierzył w samo okienko.
Po ciężkiej walce w dzisiejszym dniu meczowym mistrz szkoły wygrał w znakomitym stylu kolejne dwa mecze 3:1 i 1:0 oraz zremisował 0:0 , czym zdobył 7 punktów. Znakomitą formę w dalszym ciągu podtrzymuje świeżo sprowadzony napastnik Filippo. Zdobył on dzisiaj wszystkie bramki dla zespołu. Utalentowany snajper aż pięciokrotnie znalazł drogę do siatki.
Debiut Komina
Dzisiejszy dzień był najwspanialszy w życiu Komina, gdyż miał okazję zadebiutować w pierwszym zespole ProTeamu. Popisał się kilkoma klasowymi interwencjami zarówno między słupkami jak i w obronie.
Mecz otwarcia przegrany, 2 gole Kazia
Mimo, iż prowadziliśmy w pierwszym dzisiejszym meczu, przegraliśmy. W związku z przepełnieniem ławki rezerwowych, musieliśmy zdecydować się odsunąć od składu Kazia. Wypożyczonemu playmaker'owi udało się zdobyć dwa gole przeciwko klubowym kolegom. Przy pierwszej bramce zawiodła obrona, ale druga była wyjątkowej urody. Silny strzał zza pola karnego Chris bez szans.
Megasensacyjna porażka, kuriozalny gol
ProTeam uległ 0:1 po kuriozalnym golu wpuszczonym przez Mihaua. Było widać zbyt duże rozluźnienie w zespole. Dodatkowo fakt, iż rywal był z najniższej półki tucholskiego futbolu negatywnie wpłynął na motywacje zawodników. Brak presji uczynił ten mecz niezwykle trudnym. Miejmy nadzieję, że takie porażki nie będą się nam już zdarzać.
Towarzyski remis na koniec
ProTeam w składzie 4-osobowym bez bramkarza zremisował w sparingu 1:1. Wynik spotkania otworzył Mrooz, wykorzystując fatalny błąd obrońców. Co prawda nie był to fantastyczny rajd w stylu Messi'ego,
jakim nasz niezwykle wyszkolony technicznie środkowy obrońca popisał się tydzień temu, ale stanął na wysokości zadania, zachował zimną krew i z woleja przymierzył w samo okienko.
czwartek, 22 października 2009
Skład- szczegóły
Niedługo na stronce pojawią się podstawowe statystyki dotyczące zawodników wchodzących w skład ProTeamu(postaramy się żeby były jak najbardziej obiektywne=]).
Wypadałoby wrzucić ostatnie transfery:
Sarni: sprzedany jeszcze w zeszłym roku
Tegoroczne okno transferowe:
Kazió: niezrzeszony->ProTeam
Filippo: niezrzeszony->ProTeam
Komin: niezrzeszony->ProTeam
Dopisuję również bilans z zeszłego tygodnia:
Zwycięstwa- 1
Remisy- 1
Porażki- 4
Bilans bramkowy: 5-8
I strzelców:
Mrooz: 2 bramki
Mihau: 1 bramka
Filippo 1 bramka
Bolo: 1 bramka
Wypadałoby wrzucić ostatnie transfery:
Sarni: sprzedany jeszcze w zeszłym roku
Tegoroczne okno transferowe:
Kazió: niezrzeszony->ProTeam
Filippo: niezrzeszony->ProTeam
Komin: niezrzeszony->ProTeam
Dopisuję również bilans z zeszłego tygodnia:
Zwycięstwa- 1
Remisy- 1
Porażki- 4
Bilans bramkowy: 5-8
I strzelców:
Mrooz: 2 bramki
Mihau: 1 bramka
Filippo 1 bramka
Bolo: 1 bramka
wtorek, 20 października 2009
ProTeam- new beginning
Z odświeżonym składem, nowym zapałem do gry ProTeam rozpoczyna nowy sezon! Na blogu tym będziemy Was informować o naszych wynikach(miejmy nadzieję że będą to same zwycięstwa xD). Będziemy się również starać zamieszczać wybrane ciekawostki dotyczące futbolu. Miejmy nadzieję że ten sezon okaże się bardziej owocny niż poprzedni:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)